poniedziałek, 23 lutego 2015

Primo

Jestem mamą Mikołaja. Nie, nie tylko mamą , ale również instruktorką tańca ( świetnym choreografem), kucharką ( bardzo dobrą) , politologiem ( z wykształcenia, bo raczej nazwałabym siebie komentatorem rzeczywistości, nie tylko politycznej ), bizneswoman ( ok, na początku drogi, ale do tego zmierzam) , żoną ( troszkę złośliwą, ale mądrą ), córką ( taką sobie, niepokorną dosyć), przyjaciółką ( chyba dobrą, na pewno zawsze pomocną), siostrą ( dużo młodszą, nieczułą i na dystans), stylistką ( mam małe grono klientów i na dodatek nie płacą ! ) , sprzątaczką ( luksusową ), pisarką ( własnych pamiętników, prac zaliczeniowych męża ) , księgową ( zarządzam budżetem domowym ), o i najbardziej znienawidzona przez mojego męża rola - kontroler jakości !

O czym będę pisać ? O życiu. Moim życiu. O błahostkach i rzeczach ważnych, o tym co mnie wkurza, a czego głośno wykrzyczeć nie mogę, o tym co kocham, co potrafię i chce się tym podzielić, o tym co widzę, raczej nie o tym co mnie boli, bo dzielić się tym nie lubię i nie widzę w tym sensu. Smutek i żal jest w każdym z nas, nie potrzebny nikomu i mój.

Jak z moją frekwencją będzie - nie wiem, postaram się być wtedy kiedy będę mieć coś do opowiedzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz